Wspólnota majątkowa oraz wspólne życie przez co najmniej jeden rok, to podstawowe warunki jakie musi spełnić małżeństwo, by móc rozliczać się razem na jednym PIT-cie. Zgodnie z prawem, każdy podatnik powinien wypełnić te obowiązki indywidualnie, tylko w wyjątkowych wypadkach urząd skarbowy dopuszcza odstępstwa od tej reguły. Jak zatem to zrobić i nieco ułatwić sobie życie?
[Sposób rozliczania]
Małżonkowie powinni złożyć wspólny wniosek, na którym uprzednio, indywidualnie od każdego dochodu, odliczone zostaną wpłacone składki, ulgi. Nieco zamieszania może wprowadzić sposób obliczania podatku. W tym wypadku należnością skarbową jest podwójna wysokość podatku obliczonego na bazie połowy wspólnych dochodów. Taki wniosek powinien być jednak złożony przed ustawowym terminem (30.04). Alternatywą jest dokonanie korekty zeznania podatkowego, w tej sytuacji należy złożyć nowy PIT wraz ze zmianami, jak również wniosek z danymi personalnymi współmałżonków. Jeszcze do niedawna, skarbówka wymagała rzetelnego uzasadnienia przyczyn zmiany formy rozliczenia, od 2014, zgodnie z ustawą, nie jest to już konieczne.
[Przeciwwskazania do wspólnego składania PIT-u]
Warto zaznaczyć, że istnieją pewne przeciwwskazania do wspólnego rozliczania. Chodzi o relacje partnerskie, przesłanki negatywne czy dodatkowe formy prezentowania dochodów (inne niż PIT – 36 czy PIT-37), a więc głównie o podatek liniowy, ryczałty podatku czy podatek tonażowy.
[Kiedy to się opłaca?]
Wspólne opodatkowanie przynosi korzyść finansową tylko w wypadku osób zarabiających większe kwoty, przy niższych dochodach sumaryczny wynik może wynieść dokładnie tyle samo, co na dwóch oddzielnych deklaracjach. Kwotą progową w tym wypadku może być roczne wynagrodzenia na poziomie 85 528 złotych, powyżej tej sumy warto wziąć pod uwagę jeden PIT. Najkorzystniejszą opcją dla małżeństwa jest sytuacja, gdy jedna osoba osiąga dochody w wysokości 171 056zł lub wyżej, a wynagrodzenie drugiej nie przekracza kwoty wolnej od podatku (jeszcze lepiej, gdy współmałżonek nie osiąga żadnych dochodów). W tej ostatniej sytuacji małżonkowie zapłacą średnio o 12 500zł mniej (decydując się na wspólne zeznanie).
[Zmiana progów i liczenie nadwyżek]
85 528zł – to obecny próg podatkowy, powyżej którego procent opodatkowania wzrasta z 18% do 32%. Jeżeli uwzględnimy dwukrotność tej kwoty, to znaczy 171 056zł to w rozliczeniu doliczamy nadwyżkę. Przy indywidualnym zeznaniu jest to ponad 27 tysięcy (85 528zł x 32%) do tego dochodzi 14 839,02 zł z niższego poziomu oprocentowania, czyli razem ponad 42 tysiące. Gdy dwie osoby będące w związku małżeńskim składają jeden PIT, całkowita kwota redukuje się do poziomu 29, 678 zł. Słowem, około 13 tysięcy różnicy.
[Razem czy osobno?]
Nie ma jednej recepty, bowiem decyzja o wspólnym lub indywidualnym rozliczeniu powinna być zależna od osiąganych dochodów, stosunków małżeńskich, finansowych. Gdy jednak zarabiamy średnią krajową lub mniej, nie zauważymy znacznej różnicy w podatku, należności będą utrzymywały się na w miarę stałym poziomie.