Sprzedaż towaru poniżej jego ceny rynkowej jest zagadnieniem, z którym musi mierzyć się wiele firm prowadzących działalność handlową. Niemal zawsze budzi ona wątpliwości odnoszące się do skutków podatkowych takiego posunięcia. Co zatem należy o niej wiedzieć chcąc uniknąć nieświadomego wejścia w konflikt z prawem?
Już na wstępie wypada podkreślić, że polskie prawo wcale nie zabrania sprzedaży poniżej ceny rynkowej. Niestety, należy liczyć się z tym, że w pewnych okolicznościach wiąże się to z konsekwencjami, które mogą zaskakiwać. Często okazuje się, że opodatkowanie nie odnosi się do ceny z umowy, ale do ceny rynkowej.
Z sytuacją taką mamy do czynienia między innymi wówczas, gdy przedmiotem analizy jest transakcja, do której dochodzi pomiędzy podmiotami powiązanymi, a więc w przypadku sprzedaży skierowanej do pracownika, udziałowca, czy też właściciela. Podmiot wykazuje wówczas dochód niższy od tego, z którym mielibyśmy do czynienia, gdyby nie pojawiły się tego rodzaju zależności, a co za tym idzie zarówno dochody tego podmiotu, jak i należny podatek są określane bez uwzględnienia warunków, które wynikają z powiązań.
Ustawa o CIT przewiduje, że o przychodzie w kontekście odpłatnego zbycia rzeczy lub praw majątkowych mówi się w kontekście ich wartości wyrażonej w określonej w umowie cenie. Również na tym gruncie poczyniono jednak zastrzeżenie. Jeśli więc cena znacząco odbiega od wartości rynkowej, a do tego nie ma to uzasadnionej przyczyny, organ podatkowy określa przychód właśnie w wysokości wartości rynkowej. Ta ustalana jest w oparciu o ceny rynkowe, jakie znajdują zastosowanie podczas obrotu rzeczami lub prawami mającymi ten sam rodzaj i gatunek, choć konieczne jest uwzględnienie tak ich stanu oraz stopnia zużycia, jak i samego czasu i miejsca odpłatnego zbycia.
Podobne rozwiązanie możemy odnaleźć też w tych regulacjach, które odnoszą się do PIT. Tu obowiązuje ono w kontekście czynności nieodpłatnych oraz w przypadku odpłatnego zbycia rzeczy, które nie następuje jako następstwo wykonania działalności gospodarczej.
Również podatek od towarów i usług zakłada możliwość tak zwanej korekty do ceny rynkowej w sytuacji, w której mamy do czynienia z podmiotami powiązanymi. Co ważne, w grę wchodzą tu nie tylko powiązania o charakterze rodzinnym, ale i te, które mają charakter majątkowy, kapitałowy oraz wynikają ze samego stosunku pracy. W takim przypadku organ podatkowy może zdecydować o określeniu wysokości obrotu właśnie na podstawie wartości rynkowej, która została pomniejszona o kwotę podatku. Dzieje się tak wówczas, gdy udowodni się, że charakter wymienionego wyżej powiązania mógł mieć wpływ na sposób ustalenia wynagrodzenia otrzymanego tak z tytułu dostawy towarów, jak i samego świadczenia usług.
Jeśli zatem firma uważa, że istnieją przesłanki uzasadniające sprzedaż towaru poniżej jego ceny rynkowej, nie ma przeciwwskazań prawnych, aby tego nie zrobić. Należy jednak liczyć się z tym, że obniżona cena nie będzie podstawą opodatkowania, te bowiem będzie się odnosić do wartości rynkowej rzezy.