Choć media co roku przypominają, jak duże znaczenie ma złożenie podatku PIT w terminie, co roku mamy też do czynienia z sytuacją, w której nie wszyscy podatnicy podchodzą do tego apelu jednakowo poważnie. Warto więc przeanalizować konsekwencje, z jakimi muszą liczyć się najbardziej roztargnieni, okazuje się bowiem, że urzędy skarbowe wcale nie muszą być wyrozumiałe.
Gdzie szukać odpowiednich przepisów?
Każdy podatnik może sam przekonać się o tym, jak niebezpieczna potrafi być charakterystyczna dla niego niefrasobliwość. Stosowne przepisy określone są w ustawie kodeks karny skarbowy, a niedopełnienie obowiązków wobec urzędu skarbowego może być określane zarówno jako wykluczenie, jak i jako przestępstwo skarbowe.
Jak zmniejszyć swoją winę?
Pierwszym krokiem, na jaki musi zdecydować się podatnik, który zapomniał o dopełnieniu swojego obowiązku, powinno być jak najszybsze wypełnienie deklaracji PIT. Owszem, termin minął, im dłużej jednak zwlekamy, tym poważniejsze są konsekwencje takiego działania. Urząd ma obowiązek przyjęcia druku nawet, jeśli pojawił się już po terminie, choć w takim przypadku niezbędne stanie się też naliczenie odsetek za ewentualną niedopłatę.
Przestępstwo, czy wykluczenie?
Jeśli nie złożymy PIT w terminie, nasza niefrasobliwość może być zakwalifikowana zarówno jako wykroczenie, jak i jako przestępstwo skarbowe. O wykroczeniu skarbowym mówi się w momencie, w którym kwota uszczuplonej należności nie jest wyższa niż pięciokrotna wysokość minimalnego wynagrodzenia (9250 PLN w roku 2016). W takim przypadku minimalna kara za niedostarczenie druku w terminie wynosi 185 złotych. Inaczej sytuacja przedstawia się wówczas, gdy kwota należności publicznoprawnej jest wyższa niż pięciokrotność minimalnego wynagrodzenia. W takim przypadku mówi się już nie o wykroczeniu, ale o przestępstwie skarbowym, co automatycznie podnosi wysokość kary za takie przewinienie. Grzywna wynosi wówczas co najmniej 617 złotych.
Czy można uniknąć kary?
Uświadomienie sobie skali zagrożenia sprawia, że wielu podatników zaczyna zastanawiać się nad tym, czy uda się im uniknąć kary. Okazuje się, że nie jest to wcale niemożliwe. W pierwszej kolejności należy złożyć deklarację podatkową, im zaś zrobimy to szybciej – tym lepiej. Do druku należy też dołączyć uzasadnienie zwłoki, jeśli zaś należy zapłacić zaległy podatek, również tę czynność należy wykonać niezwłocznie. Jeśli opóźnienie jest jedynie symboliczne, można liczyć na to, że urzędnik odstąpi od nakładania dodatkowych kar. Sankcje są przewidziane przede wszystkim dla tych podatników, którzy uporczywie łamią przepisy uchylając się od terminowego regulowania swoich zobowiązań. Jeśli więc opóźnienie ma jednorazowy charakter i można je szybko naprawić, nie ma większych powodów do obaw.
Szybka reakcja połączona z umotywowaniem przyczyny wystąpienia opóźnienia, jest w stanie uchronić podatnika przed nieprzyjemnościami i dodatkowymi kosztami. Warto jednak pamiętać, że naprawdę skutecznym sposobem na unikanie sporów z urzędem skarbowym jest unikanie tego rodzaju sytuacji.