Firmy starają się skupić na sobie uwagę potencjalnych pracowników na wiele sposobów. W licznych branżach walka o zasoby ludzkie już od dawna zakłada coś więcej niż tylko możliwość wykonywania swoich obowiązków w oparciu o stałą umowę. Jednym z rozwiązań, które są praktykowane coraz częściej, jest nieodpłatny dowóz pracowników do firmy. Nietrudno się przy tym domyślić, że sposób jego opodatkowania może budzić pewne kontrowersje.
Artykuł 8 ustęp 2 ustawy o VAT jednoznacznie daje do zrozumienia, że nieodpłatne świadczenie usług również podlega opodatkowaniu. Zgodnie z tą regulacją o odpłatnym świadczeniu usług mówi się przecież również wówczas, gdy mamy do czynienia z nieodpłatnym świadczeniem usług na cele osobiste podatnika lub jego pracowników, wspólników, akcjonariuszy, udziałowców, członków spółdzielni wraz z ich domownikami, członków organów stanowiących osób prawnych, członków stowarzyszenia, a nawet byłych pracowników. W ten sam sposób traktowane są również inne nieodpłatnie świadczone usługi, jeśli na krok ten decydujemy się w celach innych niż sama działalność gospodarcza podatnika.
W praktyce oznacza to, że jeśli mamy do czynienia z nieodpłatnymi świadczeniami usług, te mają jednak zaspokoić cele inne niż działalność gospodarcza podatnika, za każdym razem są one opodatkowane z tytułu podatku od towarów i usług. W tym miejscu wypada zresztą zaznaczyć, że wspomniane opodatkowanie nie jest warunkowane prawem podatnika do obniżenia podatku należnego o naliczony. Co ciekawe, mamy do czynienia z pewnymi wątpliwościami odnoszącymi się do samej możliwości odliczenia VAT od wydatków, jeśli te ostatnie są powiązane z usługami świadczącymi na osobiste cele pracowników. Organy podatkowe stoją przy tym na stanowisku, zgodnie z którym odliczeń takich nie należy wykonywać.
A jednak nie zawsze możemy mówić w takim przypadku o celach osobistych. Nie ma o nich mowy między innymi wówczas, gdy mamy do czynienia ze znacznymi utrudnieniami odnoszącymi się do dojazdu i powrotu pracowników z miejsca pracy. Najczęściej utrudnienia te wiążą się z lokalizacją firmy, co jest zjawiskiem wyjątkowo częstym choćby w przypadku firm budowlanych, które świadczą swoje usługi w miejscach pozbawionych odpowiedniej infrastruktury. Nie inaczej przedstawia się sytuacja wówczas, gdy mamy do czynienia z pracownikami firm działających w ramach specjalnych stref ekonomicznych. Te, co do zasady, pojawiają się na obrzeżach miast, w związku z czym korzystanie ze środków komunikacji publicznej znacząco utrudnia możliwość pojawienia się na stanowisku pracy we właściwym czasie. Innym przykładem takich utrudnień są te, które czekają pracowników zatrudnionych w systemie zmianowym.
W takich okolicznościach również nie można utrzymywać, że dowóz pracowników do miejsca zatrudnienia i z powrotem w żaden sposób nie zaspakaja ich potrzeb osobistych, nie można jednak nie zgodzić się i z tym, że ca cel nadrzędny można uznać w jego przypadku zapewnienie samej firmie prawidłowego funkcjonowania. Można więc uznać, że służy on działalności gospodarczej prowadzonej przez pracodawcę, a tym samym – nie podlega opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług.